O czym mogę tu przeczytać?

Odpowiedz jest prosta - o atrakcyjności, głównie fizycznej. Będę się starał z punktu widzenia młodego naukowca prezentować ciekawe poglądy teoretyczne i badania. Jeśli pozwoli mi na to czas i siły będę prezentował czytane przeze mnie artykuły i inne ciekawe rzeczy związane z moimi naukowymi zainteresowaniami. Pewnie pojawią się tu również jakieś inne moje komentarze do wydarzeń społeczno-politycznych. Zdecydowałem się że nie będzie to blog o niczym ale raczej odwołujący się do naukowego interpretowania przeze mnie ciekawych dla mnie artykułów, książek, czy wydarzeń społecznych. Nie chcę pisać nie cytując literatury o której pisze dlatego zdecydowałem się że w tekście będę podawał nazwiska i daty zgodnie z APA. Nie jest to jednak artykuł naukowy więc nie zamieszczam żadnej literatury cytowanej poniżej (jeśli ktoś z Was zainteresowany jest literaturą cytowaną proszę o maila z pytaniem o konkretną pozycję bibliograficzną. Życzę miłego czytania, kimkolwiek jesteś... jeśli zostawisz na blogu komentarz, uwagi przemyślenia to będę wdzięczny bo to właśnie jest moim celem.

24.10.2011

Oszustwo kosztuje

http://www.google.pl/imgres?q=k%C5%82amstwo&hl=pl&client=firefox-a&hs=QiI&sa=X&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1366&bih=675&tbm=isch&prmd=imvns&tbnid=P9t83MmO3OhXYM:&imgrefurl=http://nicalbonic.blox.pl/2009/04/SLODKIE-KLAMSTWO-czyli-GORZKA-PRAWDA.html&docid=85ItxK1z2XOrVM&imgurl=http://nicalbonic.blox.pl/resource/prawda.jpg&w=350&h=262&ei=C3OmTtblIdD3sgb95vzvDQ&zoom=1
Piszę ten krótki tekścik nie wierząc, że jest to coś odkrywczego. Bardziej fascynującego. Przedmiotem wpisu jest kłamstwo, z jednej, bowiem strony jest czymś nagannym, kiedy jest zdemaskowane, kiedy natomiast nie jest zdemaskowane jest przejawem sprytu autora tego zabiegu. Czy jest, więc tak że kultura, coraz bardziej indywidualistyczna, premiuje skuteczność nie koniecznie moralność? To ciekawa kwestia, ale nie to chciałem napisać. Kłamstwo jest oszustwem, objawem nie przystosowania się społecznego do panujących norm, ale też pokazuje, jeśli skuteczne, inteligencję i spryt. Jest też kosztowne poznawczo, trzeba pamiętać, bowiem o wszystkich faktach, datach, osobach którym daną wersję kłamstwa się powiedziało. Kłamanie niesie za sobą też koszt emocjonalny, napięcie i stres związany ze zdemaskowaniem. Może przynosić również powód do odczuwania dumy, zadowolenia siebie - reguluje, więc emocje jak alkohol, narkotyki, seks. Tak jak one może również być przyczyną uzależnienia. Kłamstwo i umiejętność jego popełniania niesie za sobą korzyści i koszty a jednym z ciekawszych rozwiązań gdzie je, na co dzień wykorzystujemy jest autoprezentacja. Kosztowne jest jednak tworzenie swojego wizerunku od nowa jak czynił to Konrad Zdzierak, polak skazany w USA za serię napadów, gdzie najdziwniejsze było to, że potrafił on świetnie przebierać się co skutkowało trudnościami w jego schwytaniu. Jako biały młody mężczyzna potrafił udawać staruszków, czy też świadkowie twierdzili, że był czarnoskóry (Żak, 2011). W każdym razie było to trudne, łatwiej i mniej kosztownie przychodzi nam manipulowanie swoim wizerunkiem, który raczej jest prawdziwy niż fałszywy (Leary, 2004; Szmajke, 1998), natomiast możemy przemilczeć to co niewygodne i rozreklamować to co wygodne w naszym wizerunku. Czyli jeśli stać cię na kłamstwo to musisz dysponować dużym poziomem ogólnie określanej inteligencji (także społecznej), jeśli nie to łatwiejsze jest zarządzanie swoim wizerunkiem, czyli autoprezentacja.

2 komentarze:

:) pisze...

panie Przemysławie,
bardzo interesujący wpis :)
całkowicie popieram treść ale czy ja dobrze zrozumiałam, że nadmierne kłamstwo może być uzależnieniem ??
dziękuję za odpowiedź i czekam na kolejne wpisy
pozdrawiam serdecznie.
A.

P. pisze...

Tak, jak każde zachowanie takie jak robienie zakupów, granie hazardowe, czy uprawianie seksu może stać się zachowaniem nad którym tracimy kontrolę. Pomimo iż podejmujemy kolejne próby nie robienia tego co przynosi szkody nie udaje się to nam, gdyż utraciliśmy kontrole nad tym zachowaniem. Oszustwo ma jeszcze jeden aspekt - emocje czy tzw. adrenalina, która może być atrakcyjna dla samego kłamiącego. Nie chodzi wtedy o autoprezentowanie się ale o wrażenia, adrenalinę. Pozdrawiam