O czym mogę tu przeczytać?

Odpowiedz jest prosta - o atrakcyjności, głównie fizycznej. Będę się starał z punktu widzenia młodego naukowca prezentować ciekawe poglądy teoretyczne i badania. Jeśli pozwoli mi na to czas i siły będę prezentował czytane przeze mnie artykuły i inne ciekawe rzeczy związane z moimi naukowymi zainteresowaniami. Pewnie pojawią się tu również jakieś inne moje komentarze do wydarzeń społeczno-politycznych. Zdecydowałem się że nie będzie to blog o niczym ale raczej odwołujący się do naukowego interpretowania przeze mnie ciekawych dla mnie artykułów, książek, czy wydarzeń społecznych. Nie chcę pisać nie cytując literatury o której pisze dlatego zdecydowałem się że w tekście będę podawał nazwiska i daty zgodnie z APA. Nie jest to jednak artykuł naukowy więc nie zamieszczam żadnej literatury cytowanej poniżej (jeśli ktoś z Was zainteresowany jest literaturą cytowaną proszę o maila z pytaniem o konkretną pozycję bibliograficzną. Życzę miłego czytania, kimkolwiek jesteś... jeśli zostawisz na blogu komentarz, uwagi przemyślenia to będę wdzięczny bo to właśnie jest moim celem.

26.01.2012

Ciąg dalszy informacji o różnych "grzeszkach" psychologii. Na stronie www.tomaszwitkowski.pl znajduje się artykuł wydany w czasopiśmie tematy z szewskiej. można przeczytać w nim o ciekawych prowokacjach psychologicznych, w tym prowokacji samego autora. Co prawda prowokacja Tomasza Witkowskiego wpisuje się w historię prowokacji psychologicznych jednak z całym szacunkiem dla autora jest znacznie mniejszego zasięgu. Ważkości prowokacji opisanej także w książce obniża rodzaj czasopisma do którego była ona skierowana (patrz poprzedni post). Charaktery to nie czasopismo naukowe o zasięgu międzynarodowym, czy choćby krajowym. Pomimo znakomitości które podpisują się jako redaktorzy naukowi jest to czasopismu popularnonaukowe. Znacznie ciekawsza byłaby prowokacja odnosząca się do czasopism naukowych polskich lub zagranicznych. Dużo większą wartość dodaną do nauki polskiej czy międzynarodowej ma prowokacja odnosząca się do recenzentów czasopism naukowych. Jest wtedy sens w "kruszeniu kopii" o taką sprawę. Cenne w tym wszystkim są uwagi autora o problemie i technice prowokacji opisywane w artykule, którego link znajduje się poniżej.


http://www.tomaszwitkowski.pl/attachments/File/Prowokator_czy_prowokowany_2.pdf

Brak komentarzy: